gen
Administrator
Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:15, 01 Cze 2006 Temat postu: DEFEKT MUZGÓ i GRAN's - Stronie Śląskie |
|
|
KONCERT DEFEKT MUZGÓ - ST.MORAWA
Dom WYCIECZKOWY "Jazz nad ZALEWEM"
Stronie Śląskie Stara Morawa
17.06.2006 godz:19:00
ODBĘDZIE sie pierwszy w historii Ziemi Kłodzkiej koncert muzyczny - legendy JAROCINA -
DEFEKT MUZGÓ
miejsce: Stara Morawa "Jazz nad ZALEWEM"
data: 17.06.2006 (sobota)
godz.: 19:00
zespoły: GRAN'S, DEFEKT MUZGÓ
[link widoczny dla zalogowanych]
Defekt Muzgó jest reprezentantem tzw. punk rocka ludycznego, charakteryzującego się minimalizmem warsztatowym i tekstowym. Zespół powstał w roku 1980 w Wałbrzychu jako Bunt. Nazwę zmienił dopiero dwa lata później, po samobójczej śmierci jednego z założycieli - basisty Fredka "Freda" Wójcika. W skład Defektu Muzgó weszli Tomasz "Sivy" Wojnar (gitara), Wojciech "Walec" Walczyk (wokal), Dariusz "Picek" Pacek (gitara basowa) i Krzysztof "Heban" Migdał (perkusja).
Pierwszy koncert odbył się podczas przeglądu młodych grup na Wyspie Słodowej we Wrocławiu, skąd Defekt Muzgó wywiózł jedno z wyróżnień; wkrótce pokazał się na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie. Zaraz potem odszedł W. Walczyk, a obowiązki wokalisty przejął T. Wojnar. W Jarocinie miały miejsce wszystkie ważniejsze występy zespołu, który do roku 1988 - kiedy zawiesił działalność nie zostawiając po sobie żadnych nagrań - wystąpił w nim jeszcze dwukrotnie.
Również w Jarocinie Defekt Muzgó pojawiał się po reaktywacji w roku 1990. Właśnie w tym roku zdobył nagrodę publiczności Małej Sceny ("Fortuna kołem się toczy" trafiła na kasetę "Jarocin 1990 - Laureaci"), rok później - ogólnopolski rozgłos, ponieważ podczas występu grupy na Małej Scenie doszło do słynnych zamieszek, a podczas transmitowanego na żywo przez telewizję koncertu z Dużej Sceny publiczność tak stanowczo wywoływała Wałbrzyszan (jako argumentów używając również kamieni wymierzonych w akurat prezentujących się wykonawców), że niechętni udziałowi Defektu organizatorzy w końcu musieli ulec.
Wszystkie te zajścia zwróciły wreszcie uwagę na zespół, który w 1991 r. zadebiutował kasetą "Wszyscy jedziemy... ", nagraną na żywo w klubie Rura we Wrocławiu, zawierającą porcję schematycznego i niechlujnie nagranego punk rocka.
W roku następnym Defekt Muzgó nagrał kolejną kasetę. Na "Pornografii" znalazła się m.in. przeróbka hymnu grupy Sedes - "Wszyscy pokutujemy". Obydwa wymienione wydawnictwa zyskały fatalne recenzje, lecz były chętnie kupowane przez punkową publiczność. W 1992 r. formacja uczestniczyła w jarocińskim koncercie "Noc Pióropuszy".
Pewne zmiany (bardziej brzmieniowe niż stylistyczne) przyniósł dopiero - nagrany w 1993 r. - studyjny album "N.U.D.A.". Po jego wydaniu grupa wzięła udział w prawie trzydziestu koncertach W.O.Ś.P. Jurka Owsiaka. Efektem tej trasy była dzielona z Sedesem koncertowa kaseta "Sedes Muzgó - life". Jeszcze w tym samym roku wydano kasetę "Zjednoczona Europa" z zachodnimi coverami o polskich tekstach, firmowaną szyldem "Defekt Muzgó i goście", przy czym z członków Defektu Muzgó w nagraniu uczestniczył tylko T. Wojnar, gośćmi byli Dariusz "Para Wino" Paraszczuk (gitara basowa; eks- Sedes) i Dariusz Biłyk (perkusja; eks- TSA).
W 1994 roku z okazji swoich trzynastych urodzin grupa dała serię koncertów na terenie całego kraju, a także opublikowała kasetę "XIII lat" wypełnioną starym materiałem przedstawionym w nowej, scenicznej wersji. To chyba najbardziej udana pozycja w dyskografii zespołu, choć i na niej pod względem warsztatowym muzykom daleko było do ideału. "XIII lat" stanowiło jakby podsumowanie drugiego okresu działalności zespołu, bo na płycie "Przemoc" (95) - nagranej z nowym perkusistą Ryśkiem "Ricardo" Gusem - zbliżył się on do heavy metalu. Pewną zmianę oblicza Defektu Muzgó symbolizowały także teksty, tym razem traktujące np. o balangach i panienkach. O wiele lepiej prezentowała się - nagrana w 1997 r. - płyta, zatytułowana po prostu "Defekt Muzgó", na której zespół nagrał też własne wersje utworów The Kinks "You Really Got Me" (jako "Czy mnie jeszcze chcesz?") i The Ramones ("Moja Europa"). Co prawda kompozycje z importu na głowę biły własne piosenki grupy, ale że muzycy i tak dokonali zauważalnego postępu, całość ułożyła się w jeden z lepszych albumów w dorobku Defektu Muzgó.
Jednak pod koniec roku 1997 grupa kolejny raz zawiesiła działalność. Wznowiła ją w styczniu 2001 r. w składzie Sivy- Heban- Bogdan "Victor" Kocik (gitara basowa), dając pierwszy koncert po przerwie w wałbrzyskim klubie Atlantis podczas kolejnego finału WOŚP.
Cena: bilet wstepu 15.00 zł
Post został pochwalony 0 razy |
|